Kalendarzami posługujemy się niezmiennie od wieków i wciąż stanowią one doskonałą pomoc w organizacji codziennych obowiązków, będąc jednym z najlepszych sposobów na wprowadzenie do życia ładu i harmonii. Choć w wielu miejscach na ziemi do dziś używa się rozmaitych metod odmierzania czasu, najpowszechniej stosowanym bywa kalendarz zwany gregoriańskim – uznawany za najdokładniejszy system obliczeń opracowany przez człowieka. Zanim jednak kalendarz zagościł, jako obowiązujący, w większości krajów współczesnego świata, odmierzanie dni, tygodni, miesięcy i lat przeszło prawdziwą ewolucję. Historia kalendarza, jaki znamy, sięga czasów niepiśmiennych i ma swój początek w prostej i intuicyjnej obserwacji przyrody i jej naturalnych cykli.
Kalendarz – umowny podział roku na tygodnie, miesiące i dekady
Popularny, znany niemal każdemu kalendarz, wydaje nam się tworem na tyle naturalnym i „zwyczajnym”, że nie zwracamy już większej uwagi na specyfikę podziału na tygodnie i miesiące i lata. Niektórzy z nas nie wiedzą nawet, że w innych kulturach i rejonach świata istnieją zupełnie inne rodzaje kalendarzy, całkowicie odmiennie dzielące i odmierzające czas. O ile współczesny kalendarz – zwany również „chrześcijańskim” czy „zachodnim” – oparty jest o system gregoriański i używany formalnie na całym świecie, w wielu mniejszych regionach z powodzeniem równolegle używa się wciąż zwyczajowych dla danej kultury przeliczników czasu. Tutaj rytm życia wyznaczają specyficzne święta, obserwacje układu słońca, gwiazd i księżyca, czy istotne, historyczne a często mityczne wydarzenia, kluczowe dla danej społeczności. W zależności od przyjętej „umowy” rachowania czasu, kalendarze podzielić możemy na rozmaite typy zależne od:
- sposobu mierzenia długości roku, opartego na długości miesięcy, z czym związany jest również podział roku na tygodnie, dekady czy inne mniejsze jednostki (kalendarze słoneczne, księżycowe oraz słoneczno-księżycowe),
- sposobu określania początku nowej ery (linearne i cykliczne),
- sposobu określania początku nowej doby oraz wyliczeń długości doby i godziny.
Intuicyjne, oparte na obserwacji przyrody, pierwsze kalendarze
Zmierzenie czasu i zamknięcie go w określonych ramach zajmowało człowieka już od najdawniejszych czasów. Początkowo obserwowano przyrodę i analizowano powtarzalne cykle rozwoju roślin i zwierząt, by następnie zapisywać swoje obserwacje za pomocą podziałek wykonywanych na kościach, patykach i skałach. Przeliczano także kamienie i muszle ustawiane w określonych zbiorach i rządkach. Wszystkie „pierwsze kalendarze”, bardzo niedoskonałe, miały niezwykle praktyczny wymiar – chodziło o sensowne i efektowne rozplanowywanie upraw i gromadzenie zapasów na chłodniejsze pory roku. By podzielić czas na lata, miesiące, tygodnie i dni, korzystano też z obserwacji zmian położenia słońca i księżyca. Zaobserwowane zjawiska pozwalały na wyznaczanie początku roku. Ten przypadał na przykład wraz z pojawianiem się najjaśniejszej na niebie gwiazdy Syriusz – 21 września, czy choćby w kulturze Starożytnego Egiptu – w lipcu, wraz z wylewami Nilu, które użyźniały glebę, rozpoczynając sezon upraw. W Rzymie rok rozpoczynał się początkowo 1 marca, a na ziemiach Słowian – 20 marca, czyli w momencie wiosennego zrównania dnia z nocą. Zanim początkiem roku obwieszczono dzisiejszy 1 stycznia, musiało upłynąć jeszcze sporo czasu.
Ujednolicenie obliczeń, czyli kto wymyślił kalendarz gregoriański?
Sposobów na odmierzanie czasu i możliwości wykonywania obliczeń wykorzystywanych przez rozmaite społeczności i kultury było na przestrzeni dziejów tak wiele, że nie sposób znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, kto wymyślił kalendarz? Swój kalendarz mieli bowiem i Majowie, i Aztekowie, Babilończycy, starożytni Rzymianie i Słowianie. Czas na swój własny sposób obliczali muzułmanie, wyznawcy judaizmu i buddyści. Wśród dziesiątek kalendarzy znajdziemy: irański, francuski republikański i szwedzki, starogrecki, indyjski czy chiński oraz wiele innych sposobów ujęcia życia w ramy czasu. By ujednolicić sposób odmierzania czasu, w 1582 roku zdecydowano się na wprowadzenie jednolitego kalendarza dla wszystkich – kalendarza gregoriańskiego, tego, który obowiązuje do dziś w większości rejonów świata. Który wszyscy znamy i po który każdego roku wyruszamy do sklepu, by ułatwić sobie organizację życia i nie zapominać o ważnych wydarzeniach i uroczystościach. Kalendarz gregoriański, zatwierdzony w 1582 roku bullą Inter gravissimas papieża Grzegorza XIII, był zreformowanym kalendarzem juliańskim rodem ze starożytnego Rzymu (45 p.n.e.), z poprawkami w naliczaniu lat przestępnych, które zapobiegały silnym opóźnieniom względem roku zwrotnikowego.
Historia kalendarza – źródło wiedzy i rozlicznych ciekawostek
Dziś historia kalendarza jest tematem, który zna niewielu. Mało kto również zastanawia się, jak rodził się 12-miesięczny biurkowy terminarz, w którym codziennie tworzy ważne zapiski czy zdobiący przedpokój, udekorowany fotografiami kalendarz ścienny. Tymczasem w obliczeniach, pod cyframi, w etymologii nazw dni i miesięcy wciąż drzemie sporo ciekawostek. I tak obliczenia zastosowane we współczesnym kalendarzu powodują, że spóźnienie wobec roku zwrotnikowego wynosi jedynie 1 dzień na 3322 lata (w poprzednim juliańskim – 1 dzień na 128 lat), a lat o numerach podzielnych przez 100, ale niepodzielnych przez 400, nie uznaje się za przestępne. Współczesny kalendarz gregoriański jest typem kalendarza solarnego, a to oznacza, że oparty został na cyklu zmian pór roku związanym z ruchem obiegowym Ziemi wokół Słońca. Rok w nim ma 365 dni, a co 4 lata – 366, rozpoczyna się 1 stycznia i liczy 12 miesięcy oraz 52 tygodnie po 7 dni każdy. Nazwy, zarówno miesięcy, jak i dni – używane w Polsce – są w większości ściśle związane z kulturą ludową. I tak np.:
- styczeń (31 dni) – bo styka się z ostatnim miesiącem roku poprzedniego,
- luty (28, a co 4 lata 29 dni) – nazwa pochodzi od dawnego słowa oznaczającego „siarczyste mrozy”,
- marzec (31 dni) – od łacińskiej nazwy tego miesiąca Martius, tj. miesiąc Marsa,
- kwiecień (30 dni) – miesiąc kwitnących kwiatów,
- maj (31 dni) – nazwa miesiąca pochodzi od łacińskiego Maiusa, miesiąca poświęconego bogini Mai,
- czerwiec (30 dni) – nazwa od słowa „czerw” bądź owada „czerwca polskiego”, z którego wyrabiano czerwony barwnik do tkanin i zbierano w czerwcu,
- lipiec (31 dni) – słowo pochodzące od kwitnących lip,
- sierpień (31 dni) – nazwa od używanego w żniwach sierpa,
- wrzesień (30 dni) – miesiąc kwitnących wrzosów,
- październik (31 dni) – nazwa od słowa paździerze, oznaczającego „odpadki od lnu lub konopi”,
- listopad (30 dni) – miesiąc opadających liści,
- grudzień (31 dni) – nazwa miesiąca pochodzi od słowa „gruda” oznaczającego utwardzoną pod wpływem pierwszych mrozów ziemię.